Święto Latawca Płock 2011
Święto Latawca Płock 2011
W dniu 2 października 2011 roku Aeroklub Ziemi Mazowieckiej wraz z Urzędem Miasta Płocka, po raz kolejny zorganizował na swoim lotnisku Święto Latawca. Tym razem zawodnicy walczyli o Puchar Prezydenta Miasta Płocka. Płockie Święto Latawca to również coroczne eliminacje wyłaniające płocką kadrę na Latawcowe Mistrzostwa Aeroklubu Polskiego.
W niedzielny poranek, organizatorów i pierwszych gości przywitała nisko przesuwająca się nad płytą lotniska mgła. Spośród mgły wyłaniały się kolorowe namioty, przygotowywane punkty rejestracyjne oraz najbardziej rzucający się tego dnia, wiszący nieruchomo, lotniskowy wskaźnik wiatru. Przecież poprzedniego dnia było piękne słońce i ciepły, idealny wiatr. Pogoda jest nieprzewidywalna. Co jak co ale latawcom najbardziej potrzebny jest właśnie wiatr. Ani organizatorzy ani goście nie zamierzali psuć sobie tym faktem zabawy. Na niebie szybko pojawiły się latawce, … ale unoszone przez przyczepione do nich baloniki wypełnione helem, które można było dostać w namiotach sponsorów. Prawda, że oryginalny pomysł?!
Do zawodów zgłosiło się 63 zawodników. Startowali oni w dwóch głównych kategoriach :latawce płaskie i latawce skrzynkowe. Kategorie te dodatkowo podzielone zostały na podkategorie wiekowe. Konkurs rozpoczął się od oceny statycznej, czyli oględzin latawców. Komisja sędziowska oceniała dokładność wykonania, złożoność, oraz użyte materiały i zdobienia. Dodatkowe punkty można było uzyskać za umieszczenie motywu związanego z Płockiem. Po ocenie statycznej odbyły się dwie kolejki „lotne”. Wszyscy zawodnicy musieli udowodnić, że ich latawiec potrafi wzbić się w powietrze. Kiedy nie ma wiatru trzeba z latawcem gnać ile sił, wtedy choć na chwilę wzbije się w górę by sędziowie mogli przyznać punkty za lot. Motylki, gwiazdy, klauni, samoloty, statki kosmiczne, skrzynkowce, wszystkie pełne kolorów, z długimi, krętymi ogonami przelatywały szybko przed punktem sędziowskim i licznie zgromadzoną publicznością.
Podczas gdy rozgrywane były kolejne loty, pomału zaczęło przedzierać się słońce, mgła znikała, a na lotnisku trwał istnie rodzinny piknik. Grochówka, grill, klauni rozdający baloniki, dziesiątki „helowych” latawców oraz dziesiątki spacerowiczów tworzyły istnie świąteczny dzień.
Dodatkowe atrakcje zapewnili modelarze z Płockiej Grupy Modelarskiej, prezentując swoje modele na stoisku oraz w lotach pokazowych. Publiczności bardzo spodobał się pokaz „walki powietrznej”. Polegało to na obcinaniu śmigłem taśmy przyczepionej do ogona przeciwnika. Samoloty zaliczyły po jednym trafieniu i walka skończyła się honorowym remisem. Przy niewielkich podmuchach wiatru, które pojawiały się delikatnie koło południa, zaprezentować się próbowali przedstawiciele grupy landkiting.pl. Pokazy te miały być główną atrakcją imprezy, ale przy braku wiatru panowie zademonstrowali tylko symboliczne skoki.
Po rozdaniu nagród na wszystkich czekała następna atrakcja – skoki spadochronowe. Skoczkowie wykonali dwie kolejki skoków, a dla urozmaicenia pokazów jeden ze skoczków podczas lotu użył świecy dymnej, która rysowała na błękitnym niebie czerwone spirale. Mimo braku wiatru była to wspaniała i emocjonująca zabawa dla dzieci, rodziców i wszystkich gości.
Zapraszamy do pełnej fotogalerii:
GALERIA ŚWIĘTO LATAWCA PŁOCK 2011