Płocki Riverfly 2015 – niestety tylko w hangarze
Płocki Riverfly 2015 – niestety tylko w hangarze
W dniu 10-10-2015 do Płocka przybyła liczna grupa czołowych polskich pilotów, którzy tu właśnie świętowali zakończenie sezonu motoparalotniowego. Było to podsumowanie cyklu lotniczych imprez sportowych rozgrywanych w różnych miastach Polski w ostatnim roku. Wszystko w ramach Polskiej Ligi Motoparalotniowej, której celem jest popularyzacja motoparalotniarstwa, wyławianie nowych talentów w tym sporcie oraz wyłanianie składu kadry narodowej.
W sobotni wieczór aula płockiego Ratusza zapłonęła światłem laserów i muzyką elektroniczną w wykonaniu Dariusza Bógdała. Dzięki lotniczym wizualizacjom, w oparach dymu i błysków stroboskopów widzowie mogli się poczuć jak zawieszeni w chmurze dźwięków. Zanim przystąpiono do rozdania nagród Polskiej Ligi Motoparalotniowej, Wiceprezydent Płocka Pan Roman Siemiątkowski wręczył list gratulacyjny od Prezydenta Andrzeja Nowakowskiego dla Wojciecha Bógdała, zawodnika Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej, za zdobycie tytułu indywidualnego Mistrza Świata podczas rozgrywanych w tym roku Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostw Swiata odbywajacych sie w Legnicy. Sukcesy młodego studenta politechniki zauważył także dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego Szkoły Wyższej im.Pawła Włodkowica dr. Jan Krzysztof Harasymowicz, który także w imieniu uczelni złożył Wojtkowi życzenia kolejnych sukcesów sportowych
Następnie Prezes Polskiego Stowarzyszenia Paralotniowego Pani Karolina Kocięcka, Wiceprezes PSP Pan Mirosław Górski oraz Panowie Adam Paska -Trener Kadry Narodowej i Jan Chrobociński -Dyrektor płockiego Aeroklubu, wręczyli medale najlepszym zawodnikom Polskiej Ligi Motoparalotniowej. Ponownie na najwyższym stopniu podium dwukrotnie stawał płocki pilot. Wojciech Bógdał triumfował w konkurencjach sprawnościowych i ekonomii. Ceremonię w mistrzowski sposób poprowadził Bogdan Wolny.
W sobotę mieliśmy nadzieję na dużą dawkę podniebnych emocji, którą miała nam zapewnić światowa elita motoparalotniowa stająca do rywalizacji w drugich zawodach Riverfly 2015. Niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorów. Strugi deszczu zatrzymały podniebnych akrobatów w hangarze na płycie płockiego lotniska. Piloci nie zmarnowali jednak tego czasu wykorzystując go na analizę materiału z Mistrzostw Świata w Legnicy, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii bezpieczeństwa lotów i obiecali, że w listopadzie powrócą do Płocka, aby zawalczyć o Puchar Prezydenta Miasta Płocka. Życząc dobrej pogody czekamy więc na podniebne widowisko.
